121 research outputs found

    On the status of “attestation adverbials” in bipolar questions

    Get PDF
    The author addresses the properties of the special category of expressions established by Danielewiczowa (2012) and labeled by her “attestation adverbials”. A possible example of the category: He is definitely crazy. The question which the author tries to answer reads: how do expressions of that category fare in bipolar questions?His answer is as follows. On the one hand, primarily, such questions are deviant, on a par with questions embracing hypotheticals like probably, cf. * Has A probably murdered B? / * Is he definitely crazy?.On the other hand, secondarily, such questions are acceptable as metonymical utterances where a demand to receive an objective assertion is combined with a presupposition that someone had claimed not only that ‘such is the case [he is crazy]’, but also (by using the adverbial definitely), that her evaluation was unquestionable, cf. Is he, as Smith said, definitely crazy?.The author addresses the properties of the special category of expressions established by Danielewiczowa (2012) and labeled by her “attestation adverbials”. A possible example of the category: He is definitely crazy. The question which the author tries to answer reads: how do expressions of that category fare in bipolar questions?His answer is as follows. On the one hand, primarily, such questions are deviant, on a par with questions embracing hypotheticals like probably, cf. * Has A probably murdered B? / * Is he definitely crazy?.On the other hand, secondarily, such questions are acceptable as metonymical utterances where a demand to receive an objective assertion is combined with a presupposition that someone had claimed not only that ‘such is the case [he is crazy]’, but also (by using the adverbial definitely), that her evaluation was unquestionable, cf. Is he, as Smith said, definitely crazy?

    Z dziejów ogólnej teorii języka. Glosa w sprawie puścizny Humboldta i puścizny de Saussure’a

    Get PDF
    The author argues that the biographical details concerning de Saussure’s attitude towards Humboldt’s legacy are tough to ascertain. Sobotka’s doubts about de Saussure being familiar with Humboldt’s specific writings can hardly be conclusively resolved this way or another.The author insists that Danielewiczowa, as well as he himself and his collaborator Drzazgowska, spoke merely about some striking affinity of ideas on the nature of language as voiced by de Saussure, compared with those to be found in the comprehensive corpus of Humboldt’s writings. On the whole, Sobotka himself is far from denying this widely acknowledged truth, too (whatever the specific paths of de Saussure’s reading and thinking might have been).Following a comparative sample of the main claims articulated by Humboldt, on the one hand, and by de Saussure, on the other, where certain differences between the thinkers can be observed, the author culls a number of Humboldt’s theoretical sayings about language and recalls de Saussure’s similar enunciations, a considerable part of which are even textually close to those made by Humboldt. Autor twierdzi, że biograficzne szczegóły dotyczące stosunku de Saussure’a do puścizny Humboldta są trudne do ustalenia. Wątpliwości Sobotki na temat de Saussure’a znajomości konkretnych pism Humboldta praktycznie nie podlegają weryfikacji, czy to pozytywnej, czy negatywnej.Autor twierdzi, że Danielewiczowa, podobnie jak on sam i Ewa Drzazgowska, mówili tylko o pewnym uderzającym podobieństwie idei dotyczących natury języka głoszonych przez de Saussure’a w zestawieniu z tym, co można znaleźć w obszernym korpusie prac Humboldta. Ogólnie rzecz biorąc, sam Sobotka jest daleki od negowania tej powszechnie uznanej prawdy (niezależnie od tego, jakie były konkretne drogi tego, co czytał i o czym myślał de Saussure).Autor podaje porównawczy wyciąg z głównych tez Humboldta i de Saussure’a, zwracając uwagę na pewne różnice między tymi myślicielami. Następnie przytacza szereg teoretycznych wypowiedzi Humboldta i przypomina podobne enuncjacje de Saussure’a, których poważna część jest nawet tekstualnie bliska temu, co znajdujemy u Humboldta.

    Zgodność z „prawem tożsamości” czy błąd „idem per idem”?

    Get PDF
    The author submits a reflection on Wittgenstein’s critique of the “law of identity” and on Wajszczuk’s idea of conjunction entailing the necessity of broadening the contents of what has momentarily been said. The author insists on the deviant nature (deviant from the point of view of the natural-linguistic code) of the famous example Boys are boys. and on its purely perlocutionary effect as its only possible effect. All of this is opposed to the would-be catalogue of codified “meanings”, as those imagined, e.g., by Wierzbicka. A number of related phenomena are also discussed.Autor rozważa Wittgensteinowską krytykę „prawa tożsamości” oraz Jadwigi Wajszczuk koncepcję koniunkcji, zakładającej wymaganie uzupełnienia treści tego, co aktualnie zostało powiedziane. Autor omówił także dewiacyjny charakter (dewiacyjny z punktu widzenia kodu naturalno-językowego) znanego przykładu Boys are boys. i wskazuje na jego czysto perlokucyjny – jako jedyny możliwy – efekt. Wszystko to przemawia przeciw zakładanemu katalogowi skodyfikowanych „znaczeń”, w ujęciu np. Wierzbickiej. Omówiono także szereg zjawisk pokrewnych

    Słowo o amelioratywach i pejoratywach w kręgu mowy, ze szczególnym uwzględnieniem mownej aprobaty / dezaprobaty działań

    Get PDF
    The author claims that whoever praises an utterance which is in his/her opinion untrue must of necessity praise something which is in his/her opinion true; e.g. his/ her opinion praising the supposedly untrue utterance. Whoever praises an utterance which is in his/her opinion true need not to praise any utterance which is in his/her opinion untrue. What all of this entails is the following: general approval of non-veracity is impossible (by being self-contradictory) whereas total approval of veracity and only this approval is non-selfcontradictory.The author presents a proportional picture of approvals and disapproval of actions. The label used are: ‘tolerance’, ‘zero tolerance’ as amelioratives, and ‘permissivism’, ‘intolerance’ as pejoratives. The attitudes denoted with the above levels are always subjective.Autor twierdzi, że ktokolwiek pochwala czyjąś wypowiedź, która jest jego zdaniem nieprawdziwa, musi z konieczności pochwalać czyjeś powiedzenie czegoś, co jest jego zdaniem prawdą; np. swoje własne zdanie chwalące ową wypowiedź nieprawdziwą. Ktokolwiek pochwala czyjąś wypowiedź, która jest jego zdaniem prawdziwa, nie musi jednocześnie pochwalać niczyjego powiedzenia czegoś, co nie jest jego zdaniem prawdą. Wszystko to łącznie stanowi o tym, że bezwzględna aprobata nieprawdomówności jest niemożliwa (jako wewnętrznie sprzeczna), podczas gdy totalna aprobata prawdomówności i tylko ona jest niesprzeczna wewnętrznie.Autor przedstawia ściśle proporcjonalny obraz aprobaty i dezaprobaty działań. Stosowane pojęcia to: ‘tolerancja’, ‘zero tolerancji’ jako amelioratywy oraz ‘permisywizm’, ‘nietolerancja’ jako pejoratywy. Postawy oznaczone powyższymi pojęciami są zawsze subiektywne

    Leon Zawadowski. Szkic z perspektywy osobistej

    Get PDF
     The author, first, reminds the Reader of the main points of Leon Zawadowski’s scholarly career, second, calls the Reader’s attention to some of the principal lin-guistic-theoretical tenets of his works, third, offers an outline of certain events in his pedagogical activity, in particular, as a visiting professor in Warsaw (in the mid-sixties), fourth, presents personal reminiscenses of encounters with Zawadowski at, roughly, the same time, and reports on certain facts concerning the influence that Zawadowski’s writings had on his own work in the fifties and sixties.The remarks on Zawadowski’s contribution on the theory of language encompass: a short presentation of the fundamental linguistic-theoretical ideas outlined by Zawadowski, a high appraisal of the weight and style of his work, and a comparison of his theoretical approach with that of Wittgenstein as the author of the Tractatus, as well as with de Saussure’s works. Both Wittgenstein and Zawadowski are classed among proponents of the knowledge-centered logocentrism in the theory of language (which is a position the author endorses), as opposed to de Saussure’s and the later Wittgenstein’s „expressive logocentrism”. Certain doubts are raised on account of several claims made by Zawadowski, in particular, on account of his claim of the necessity of a unilateral approach to so-called „linguistic signs” in its contrast to de Saussure’s and Wittgenstein’s ideas of the primordial status of bilateral units of language (as emerging from Martinet’s „first level of (linguistic) articulation”).Autor, po pierwsze, przypomina czytelnikowi zasadnicze punkty kariery naukowej Leona Zawadowskiego, po drugie, zwraca uwagę czytelnika na główne językowo-teoretyczne założenia jego prac, po trzecie, przedstawia w zarysie niektóre wydarzenia z działalności pedagogicznej Leona Zawadowskiego, w szczególności jego pobyt w charakterze profesora wizytującego w Warszawie w połowie lat sześćdziesiątych, po czwarte, prezentuje swoje wspomnienia ze spotkań z Leonem Zawadowskim, mniej więcej w tym samym czasie, a także zdaje sprawę z pewnych faktów dotyczących wpływu pism Profesora na swoje prace z lat pięćdziesiątych i sześćdziesiątych XX wieku.Uwagi na temat wkładu Leona Zawadowskiego do teorii języka obejmuje krótkie przedstawienie jego podstawowych poglądów na temat istoty języka, wysoką ocenę wagi i stylu jego pracy oraz porównanie jego teoretycznego podejścia z podejściem Wittgensteina jako autora „Traktatu” i z pracami de Saussure’a. Zarówno Wittgenstein, jak i Zawadowski są klasyfikowani w ramach teorii języka wśród zwolenników logocentryzmu wiedzocentrycznego (którego to stanowiska zwolennikiem jest autor) , w przeciwieństwie do logocentryzmu ekspresyjnego Saussure’a. Pewne wątpliwości budzą niektóre postulaty Leona Zawadowskiego, w szczególności wskazywana przez niego konieczność jednostronnego podejścia do tak zwanych „znaków językowych”, przeciwstawiająca się pomysłowi de Saussure’a i Wittgensteina o pierwotnym dwustronnym charakterze jednostek języka (co wynika z „pierwszego poziomu (językowej) artykulacji” Martineta)

    Kolejna glosa do rozważań wokół pojęcia wiedzy i jej stosunku do niealetycznych stanów mentalnych

    Get PDF
    The author recalls the controversy over the definability or indefinability of the concept of knowledge, more exactly, of the concept ‘knows that’, and presents a catalogue of arguments in favour of its indefinability.The main part of the article is a critical discussion of T. Ciecierski’s (2013) view of what he calls „nastawienia sądzeniowe” (roughly, „belief attitudes”) as being based on what he is prepared to dub an „elementary” truth, viz. the would-be truth of the claim that ‘know that’ is doxastically definable.Sprawą fundamentalną jest fakt, iż ‘wie, że’  odnosi się niemetaforycznie na równi do organizmów mówiących i niemówiących,  natomiast pojęcia czy wyrażenia ‘jest przekonany, że’, ‘sądzi, że’  etc. przesądzają obecność zdolności mownej podmiotu (por. dewiacyjne,  przy założeniu literalności, *pies pomyślał, że etc.). W organizmach mówiących  wiedza sąsiaduje z przekonaniami, wyobrażeniami itd. Stąd najpewniej  pochodzi tak rozpowszechniona skłonność do dyfuzyjnego traktowania  tych zasadniczo różnych wielkości.

    Do kwestii „stałych lingwistycznych”. Czy „stała interpretacyjna” ‘wiesz, o czym mówię’?

    Get PDF
    The author is considering the possibility of an application of Pogonowski’s idea of the existence of certain linguistic counterparts of what is supposed to represent ‘logical constants’; such counterparts could be called ‘linguistic constants’. Pogonowski has pointed out a number of candidates to the status of such items; one of them is the universal exclusion of inversion as the exponent of negation (I regard the claim to this effect as very plausible).The present author’s relevant tentative proposition raises the following genuine linguistic move as possibly materializing a ‘linguistic constant’: it consists in the non-obligatory, but sensible insertion of the phrase ‘you know what I mean’, Pol. ‘wiesz, o czym mówię’ in, practically speaking, all utterances. One example of its real use is the well known interpretation of universal quantification as limited to an arbitrary subclass of items whose whole class is officially denoted by the relevant expression currently used by the speaker. Cf., e.g., Everybody in the family knows John has left his home. where the fact that great-grandmother has no idea of the event in no way makes the utterance deviant; the speaker might well have excluded the person from the scope of ‘everybody in the family’ as used by him.The author discusses some details of the possible functioning of the indicated phrase (you know what I mean) in the role of a ‘linguistic constant’.Autor rozważa możliwość zastosowania myśli Pogonowskiego dotyczącej występowania pewnych językowych odpowiedników, które rzekomo mają reprezentować „stałe interpretacyjne”; tego typu odpowiedniki mogą być nazywane „stałymi lingwistycznymi”. Pogonowski wskazał wiele kandydatów, które mogłyby uzyskać taki status; jednym z nich jest powszechne wykluczenie inwersji jako wykładnika negacji (Uznaję to twierdzenie, w tej kwestii, za bardzo przekonujące).Obecna wstępna propozycja autora prowadzi do rzeczywistego lingwistycznego działania umożliwiającego zmaterializowanie „stałej językowej”: występuje ona w nieobowiązkowym, lecz zauważalnym wtrąceniu „wiesz o czym mówię”, w praktycznie wszystkich wypowiedziach. Jednym z przykładów naturalnego użycia jest bardzo dobrze znana interpretacja powszechnego ujęcia ilościowego, ograniczonego do przypadkowej podklasy elementów, których klasa jest oficjalnie określona przez odpowiednie wyrażenie obecnie stosowane przez mówcę. Por. np. „Każdy z rodziny wie, że John opuścił swój dom”, gdzie fakt, że prababcia nie ma pojęcia o zaistniałej sytuacji, nie sprawia, że wypowiedź jest błędna; mówca mógł również wykluczyć osobę z zakresu „każdy w rodzinie”, który zastosował.Autor omawia pewne szczegóły dotyczące funkcjonowania wyrażenia (wiesz o czym mówię) jako „stałej językowej”

    Wprowadzenie do techniki

    Get PDF
    Red. nauk. Wydziału Organizacji i Zarządzania: Lewandowski, Jerzy
    corecore