"Religijna legitymizacja przemocy nie jest bynajmniej czymś, co określić można
mianem aberracji myślenia religijnego. Związek udziału w sferze sakralnej z samym
aktem przemocy możliwy jest do uchwycenia w kilku wzajemnie przenikających
się planach. Można wskazać na akt przemocy jako manifestację przynależności do
określonej denominacji religijnej - przede wszystkim w sytuacji prowadzenia wojny
uznawanej za świętą, bądź równie silnie waloryzowanego konfliktu międzywyznaniowego;
na przemoc jako formę sprawowania kultu, kiedy uzyskuje ona uzasadnienie
rytualne oraz przemoc jako drogę do wyższego stanu iluminacji, którego etapy
opisywane będą alegorycznym językiem przemocy jako walka z samym sobą."(...