Obecna edycja Polskich Rekomendacji Diagnostyki i Leczenia Raka Tarczycy została przygotowana i zaakceptowana łącznie przez wszystkie
wymienione w tytule towarzystwa naukowe z uwzględnieniem zasad EBM, poprzez porównanie najnowszych rekomendacji międzynarodowych
i dostosowanie ich do polskich warunków.
Biopsja aspiracyjna cienkoigłowa (BAC) była i pozostaje najważniejszym sposobem oceny ryzyka złośliwości w guzku tarczycy. Obecne
rekomendacje zmieniają jednak kryteria wyboru miejsca do BAC. W zgodzie z poprzednimi wersjami rekomendacji zaleca się wykonanie
BAC pod kontrolą USG, ale wielkość guza przestaje być jedynym i najważniejszym kryterium wyboru miejsca do BAC. Znacznie istotniejsza
jest obecność cech ryzyka ultrasonograficznego, które powinny stanowić nadrzędne kryterium przy wyborze miejsca do BAC. Guzki mniejsze
od 0,5 cm we wszystkich wymiarach mogą podlegać obserwacji bez BAC, o ile nie ma klinicznych cech wzmożonego ryzyka złośliwości.
W przypadku wielu guzków, liczba i siła predykcyjna ultrasonograficznych cech ryzyka decyduje o kolejności BAC. Przy spełnieniu tych
warunków uzyskanie wyniku łagodnego z 3 zmian o najwyższym ryzyku stanowi wystarczające wykluczenie złośliwości wola.
Drugą nową decyzją w niniejszych rekomendacjach jest przyjęcie sześciostopniowego podziału wyników badania cytologicznego BAC.
Zgodnie z propozycją NCI, wynik łagodny (przy spełnionych kryteriach wiarygodności badania) obciążony jest zaledwie 1-procentowym
ryzykiem wyniku fałszywie ujemnego, nie wymaga więc powtarzania, o ile nie wystąpi znaczący klinicznie wzrost guza lub pojawienie
się nowych ultrasonograficznych cech ryzyka. Z drugiej strony, oprócz kategorii "guz złośliwy" wprowadzono kategorię "podejrzenie
złośliwości" obciążoną 50-75-procentowym ryzykiem potwierdzenia w badaniu histopatologicznym. Dawne rozpoznanie "guzek pęcherzykowy"
lub "guzek oksyfilny" zostało zastąpione bardziej dokładnym rozpoznaniem "podejrzenie nowotworu pęcherzykowego". Należy
podkreślić, że to rozpoznanie (sugerujemy także używanie skrótu PNP) nie oznacza, że patolog nie jest pewny, że guz należy do tej
kategorii. Określenie "podejrzenie NP" odnosi się jedynie do faktu, że jednoznaczne stwierdzenie nowotworu pęcherzykowego (zarówno
gruczolaka, jak i raka) nie jest możliwe w badaniu cytologicznym. Dlatego chorzy z tym rozpoznaniem są kandydatami do leczenia
chirurgicznego, ale w przypadku zmian małych, poniżej 2–3 cm średnicy, i braku klinicznych cech złośliwości rekomendacje dopuszczają
tu strategię zachowawczą - głównie uważną obserwację. Wynika to z faktu, że guzy tarczycy z rozpoznaniem PNP są w Polsce obciążone
zaledwie 5-10-procentowym ryzykiem ujawnienia złośliwości w pooperacyjnym badaniu histopatologicznym, w przeciwieństwie do
krajów anglosaskich, w których wobec braku historii niedoboru jodu, to ryzyko jest większe. Jeżeli patolog nie jest pewny czy obserwowana
zmiana spełnia kryteria kategorii "podejrzenie nowotworu pęcherzykowego", powinien postawić rozpoznanie "zmiany pęcherzykowej
bliżej nieokreślonej". Po takim rozpoznaniu wskazane jest wykonanie kolejnej BAC, na ogół po 3-6 miesiącach, jeżeli nie ma cech
klinicznych wysokiego ryzyka złośliwości. Należy podkreślić, że jeżeli materiał pobrany cytologicznie nie spełnia kryteriów wiarygodności,
patolog powinien wyraźnie stwierdzić, że biopsja jest niediagnostyczna.
Leczenie raka tarczycy opiera się na całkowitym wycięciu tarczycy i odpowiednim do zaawansowania zakresie operacji węzłów chłonnych.
Tylko w raku brodawkowatym, w którym ognisko raka jest mniejsze od 1 cm w badaniu histopatologicznym, można zaakceptować
operację o mniejszym zakresie i nie ma wskazań do leczenia jodem radioaktywnym. Leczenie to przeprowadza się natomiast we wszystkich
przypadkach raka tarczycy o zaawansowaniu T3-T4 lub N1 lub M1. Wskazania do leczenia radiojodem przy zaawansowaniu T2N0M0 są
mniej jednoznacznie, niemniej rekomendacje polskie podkreślają dobre doświadczenie ośrodków polskich w zapobieganiu wznowie
w ten sposób. Po leczeniu konieczne jest podanie L-tyroksyny, której dawkę ustala się w zależności od zaawansowania raka. Odstępuje
się jednak od stosowania dawek supresyjnych u chorych w remisji. Także częstość i zakres dalszego monitorowania choroby są zależne od
jej zaawansowania i wyników dotychczasowego leczenia.
(Endokrynol Pol 2010; 61 (5): 518-568