Ewolucja ludzkiego układu nerwowego pozwoliła nam na wykonywanie niezwykle skomplikowanych czynności takich jak obliczenia matematyczne, analizy gospodarcze czy choćby napisanie tej książki. Mimo to wciąż nie jesteśmy pewni jak i dlaczego człowiek nabył zdolność abstrakcyjnego myślenia. Jedna z teorii sugeruje, że myślenie abstrakcyjne i konkretne opierają się na tym samym mechanizmie: doświadczeniu. Według tej teorii, nazwanej teorią ucieleśnionego poznania, świat rozumiemy dzięki doświadczeniom fizycznym. Kiedy opisujemy jakiś argument jako "chwiejny" albo pogląd jako "bezpodstawny" to korzystamy z doświadczeń, które zdobyliśmy bawiąc się kolckami jako dzieci. W tej książce zadaję postawione przez psychologa Daniela Casasanto pytanie: „czy pojęcia abstrakcyjne są jak pióra dinozaurów”. Jakie procesy ewolucyjne doprowadziły do tego, że jesteśmy w stanie opisać nawet bardzo abstrakcyjne zagadnienia w odniesieniu do konkretnych zjawisk? Przedstawiając wyniki badań nad mową i gestem osób widzących, słabowidzących oraz niewidomych, staram się pokazać, że podstawy zrozumienia wielu pojęć abstrakcyjnych szukać można w geście