Does digital publication of correspondence have significant influence on the approach to intimacy in relations to traditional publication? We believe it does. However, the change involves not as much the contents of correspondence and the emotional atmosphere it is accompanied by, or its meaning (we omit the issue of the medium’s range), but the functions which a reader receives along with the new tool. The possibilities we demonstrate on the example of digital edition by Jan Lechoń and Kazimierz Wierzyński certainly make it easier to move within the body of text, to search for the most important information, to search the letters in view of a wide range of criteria. At the same time, a user receives processed data, out of its original context and placed in an entirely new one. Although the filters do not strip of the valuating and emotional components, they are read purely in the context of their lexical use, not its surroundings. Digital edition does not have a significant impact on the question concerning the intimacy of a published text, but it extends the range of questions and issues a theorist, a reader, and first of all an editor, must face.Czy cyfrowa publikacja korespondencji w istotny sposób wpływa na ujęcie intymności w stosunku do publikacji tradycyjnej? Sądzimy, że tak. Zmiana ta dotyczy jednak nie tyle treści korespondencji i idącej z nią w parze atmosfery emocjonalnej czy znaczenia (pomijamy problem zasięgu medium), ile funkcji, które użytkownik otrzymuje wraz z nowym narzędziem. Pokazane przez nas na przykładzie cyfrowej edycji listów Jana Lechonia i Kazimierza Wierzyńskiego możliwości na pewno ułatwiają poruszanie się po korpusie tekstów, wyszukiwanie najistotniejszych informacji, przeszukiwanie listów pod kątem szerokiej gamy kryteriów. Jednocześnie użytkownik otrzymuje wypreparowane informacje, pozbawione pierwotnego kontekstu i umieszczone w zupełnie nowym kontekście. Szablony użycia nie pozbawiają wprawdzie wartościującej i emocjonalnej komponenty, jest ona odczytywana jednak wyłącznie za pomocą leksykalnego użycia, a nie otoczenia. Cyfrowa edycja nie wpływa znacząco na pytanie o intymność publikowanego tekstu, ale rozszerza zasadniczo repertuar pytań i problemów, z jakim musi mierzyć się teoretyk, czytelnik, a nade wszystko edytor