Czytając korespondencję, którą prowadzili Romain Rolland i Roger Martin du Gard
znajdujemy przemilczenia dające się wyjaśnić jedynie informacjami zawartymi w listach do
osób trzecich lub w Dzienniku pisarza. Zjawisko to występuje również w innych zbiorach
listów autora Jana Krzysztofa. Wydaje się zatem, że kiedy przystępujemy do wydawania
korespondencji, należy do publikowanych listów dodać wszystkie dokumenty, które - rzucając
na nie dodatkowe światło - nadają im wymiar prawdy